Nowe oblicze pracy w Brodnicy: Pracownicy z Indii rewolucjonizują obróbkę papieru
W malowniczej Brodnicy, położonej w województwie kujawsko-pomorskim, jeden z lokalnych zakładów przeżywa prawdziwy renesans. Wszystko za sprawą grupy pracowników z Indii, którzy dołączyli do zespołu w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na siłę roboczą. Ich przybycie nie tylko wypełniło lukę powstałą po odpływie pracowników z Ukrainy, ale także wniosło nową jakość do procesów produkcyjnych, stając się inspiracją dla innych przedsiębiorstw w regionie.
Niedobór pracowników z Ukrainy – wyzwanie dla lokalnego rynku
Przez wiele lat zakłady w Brodnicy, podobnie jak wiele innych w Polsce, polegały na pracownikach z Ukrainy. Ich pracowitość, elastyczność i gotowość do podejmowania pracy fizycznej były nieocenione również w branży obróbki papieru, gdzie precyzja i tempo mają kluczowe znaczenie. Jednak w ostatnich latach sytuacja uległa zmianie. Wojna na Ukrainie, zmiany w polityce migracyjnej oraz konkurencja ze strony innych krajów europejskich, takich jak Niemcy czy Czechy, sprawiły, że liczba Ukraińców chętnych do pracy w Polsce zaczęła maleć. W Brodnicy przedsiębiorcy zaczęli odczuwać wyraźny niedobór rąk do pracy, co zagroziło ciągłości produkcji i realizacji zamówień.
– Jeszcze dwa lata temu mieliśmy stabilną ekipę z Ukrainy – wspomina pani Anna, kierowniczka zakładu w Brodnicy. – Ale kiedy zaczęli wyjeżdżać, musieliśmy szybko znaleźć rozwiązanie. Nie mogliśmy pozwolić sobie na przestoje, bo klienci czekają na nasze produkty, a rynek papierniczy jest bardzo konkurencyjny.
Pracownicy z Indii – odpowiedź na kryzys
W poszukiwaniu alternatywy zarząd zakładu zdecydował się na odważny krok – rekrutację pracowników z bardziej odległych zakątków świata. Wybór padł na Indie, kraj znany z licznej, wykwalifikowanej siły roboczej oraz wysokiej etyki pracy. Dzięki współpracy z agencją specjalizującą się w wynajmie pracowników zagranicznych, do Brodnicy przyjechało 25 osób z różnych regionów Indii. Byli to głównie młodzi mężczyźni, gotowi podjąć się pracy przy obróbce papieru – od cięcia i składania, po pakowanie i kontrolę jakości.
Początkowo pojawiły się obawy związane z barierą językową i różnicami kulturowymi. – Nie ukrywam, że zastanawialiśmy się, jak to będzie – przyznaje pani Anna. – Ale już po pierwszym tygodniu pracy wiedzieliśmy, że to była dobra decyzja. Nasi nowi pracownicy z Indii okazali się nie tylko bardzo zaangażowani, ale też niesamowicie dokładni.
Zaangażowanie i precyzja – indyjski wkład w produkcję
Pracownicy z Indii szybko zintegrowali się z zespołem i zaczęli wnosić realną wartość do procesów produkcyjnych. Ich podejście do pracy, charakteryzujące się dbałością o szczegóły i wytrwałością, idealnie wpasowało się w wymagania branży papierniczej. W zakładzie w Brodnicy, gdzie produkuje się m.in. opakowania kartonowe i papier techniczny, precyzja jest kluczowa – każdy błąd może oznaczać straty materiałowe i niezadowolenie klientów.
– To, co nas zaskoczyło, to ich zdolność do szybkiego uczenia się – opowiada Leszek, brygadzista na linii produkcyjnej. – Pokazaliśmy im raz, jak obsługiwać maszyny do cięcia papieru, a oni od razu chwycili, o co chodzi. W dodatku sami zaczęli proponować drobne usprawnienia, na przykład w sposobie układania gotowych arkuszy, co przyspieszyło pakowanie.
Dzięki temu zakład nie tylko utrzymał ciągłość produkcji, ale także zwiększył jej efektywność. W ciągu zaledwie kilku miesięcy od przybycia indyjskich pracowników, wydajność linii produkcyjnych wzrosła o 15%, a liczba reklamacji od klientów znacząco spadła. To pokazuje, jak duży wpływ może mieć dobrze dobrana kadra na sukces przedsiębiorstwa.
Most między kulturami i nowa energia w zespole
Przybycie pracowników z Indii to nie tylko korzyści produkcyjne, ale także pozytywny wpływ na atmosferę w zakładzie. Lokalni pracownicy, początkowo sceptyczni, szybko docenili otwartość i życzliwość nowych kolegów. – Na początku był dystans, ale kiedy przynieśli nam swoje domowe jedzenie, lody się przełamały – śmieje się Leszek. – Teraz uczymy się od nich kilku słów po hindusku, a oni śmieją się z naszych prób wymowy.
Taka wymiana kulturowa dodała zespołowi nowej energii i pokazała, że różnorodność może być siłą napędową. Pracownicy z Indii, mimo że pracują w Brodnicy tymczasowo, wyrażają chęć pozostania na dłużej. – Podoba mi się tu – mówi Ravi Kumar, jeden z pracowników pochodzący z Pendżabu. – Ludzie są mili, a praca jest stabilna. Chciałbym kiedyś sprowadzić tu rodzinę.
Wynajem pracowników z zagranicy – przyszłość Brodnicy?
Sukces zakładu w Brodnicy to dowód na to, że wynajem pracowników z odległych krajów, takich jak Indie, może być skutecznym rozwiązaniem dla polskich przedsiębiorstw borykających się z niedoborem kadr. W obliczu odpływu Ukraińców, coraz więcej firm w regionie kujawsko-pomorskim rozważa podobny krok. Dla Brodnicy, miasta o bogatej tradycji przemysłowej, otwartość na zagranicznych pracowników może stać się kluczem do dalszego rozwoju.
– To nie jest tylko chwilowa pomoc – podkreśla pani Anna. – Widzimy w tym przyszłość. Pracownicy z Indii pokazali, że można łączyć różne kultury i doświadczenia, a przy tym osiągać świetne wyniki. Myślę, że inne firmy w okolicy też pójdą tą drogą.
Podsumowanie: Brodnica na fali zmian
Historia zakładu w Brodnicy to przykład, jak globalizacja i otwartość na świat mogą przynieść lokalne korzyści. Pracownicy z Indii nie tylko uratowali przedsiębiorstwo przed kryzysem kadrowym, ale także wnieśli do niego nową jakość – zarówno w pracy, jak i w relacjach międzyludzkich. W czasach, gdy niedobór pracowników z Ukrainy staje się coraz bardziej odczuwalny, takie inicjatywy jak wynajem pracowników z zagranicy mogą okazać się receptą na sukces. Brodnica, dzięki swoim indyjskim gościom, nie tylko utrzymuje tempo produkcji papieru, ale też buduje mosty między kulturami – a to wartość, której nie da się przecenić.
Poszukujesz pracowników? Kliknij ten link żeby przejść na stronę główną i wypełnij krótki formularz. Po wypełnieniu formularza skontaktujemy się z Tobą, wyjaśnimy szczegóły, damy odpowiedzi na pytania i znajdziemy dla Ciebie pracowników!
